Polecamy

Maj książką stoi

I od razu na myśl mi przychodzą dwie, bardzo ciekawe i niebanalne propozycje książkowe.

Shaun Usher „Listy niezapomniane” –  zbiór ponad stu wyjątkowych, najciekawszych i najważniejszych  listów w historii ludzkości. Jest to poruszające świadectwo umierającej sztuki korespondencji, w której przez wieki odbijały się całe piękno, finezja, smutek i radość naszej cywilizacji.

W dobie współczesnej cyfryzacji, sms-ów, e-maili, Messengerów, te tradycyjne, często ręcznie pisane listy, przypominają mi, wcale nie tak dawną przeszłość. Czasy w których sam pisałem i wysyłałem listy. Moment zaklejania koperty, czy też podniecenie towarzyszące otwieraniu wyczekiwanego listu i w końcu czytanie, ręcznie napisanych słów kogoś nam bliskiego. Mam nieodparte wrażenie, że moje pokolenie jest ostatnim, które takie listy pisało i otrzymywało.

Co to za listy? Na pewno nietypowe. Zawierają w sobie potężny wachlarz emocji, niektóre są notkami służbowymi, inne kipią żartem, a jeszcze inne są błyskotliwe oraz bardzo prawdziwe i wzruszające. M.in. ostatni list Wisławy Szymborskiej, pożegnanie japońskiego kamikadze z dziećmi napisane tuż przed śmiercią, list 14-letniego Fidela Castro do prezydenta Roosvelta z prośbą o przesłanie 10 dolarów, apel o pokój wystosowany przez Mahatmę Gandhiego do Adolfa Hitlera, aplikacja Leonarda da Vinci szukającego pracy i wiele, wiele innych. List Richarda Feynmana, jednego z najbardziej wpływowych i najsłynniejszych fizyków swojego pokolenia, który odegrał istotną rolę w budowaniu bomby atomowej, do swojej nieżyjącej już żony Arline, autentycznie sprawił, że płakałem. Niesamowite świadectwo prawdziwej, małżeńskiej miłości. Takich perełek jest dużo więcej, ale nie będę zdradzał. Niech każdy zaczyta się w nie sam. Sam na sam tak, jak czyta się listy.

Krystyna Kalinowska, Jacek Moskwa „Frassati Gawrońscy. Włosko-polski romans.”

24 stycznia 1925 roku w Turynie miał miejsce ślub Luciany Frassati, córki Alfreda, włoskiego polityka i założyciela dziennika „La Stampa”, z polskim arystokratą i dyplomatą Janem Gawrońskim. Niemal 90 lat później, 6 września 2014 roku w rezydencji książąt Salviati w Migliarino koło Pizy odbyły się zbiorowe urodziny sześciorga dzieci Luciany i Jana. Córki- Helena (Nella), Wanda, Giovanna i Maria Grazia oraz synowie- Alfred (Alf) i Jan (Jaś), obliczyli, że wspólnie liczą sobie 500 lat.
Historia rodziców i dzieci układa się w fascynującą sagę rodzinną, która obejmuje trzy czwarte XX wieku i sporą już część wieku XXI, a dzieje się w Polsce i we Włoszech, w Turcji i zagrożonej przez hitlerowców Austrii, w okupowanej Warszawie i stolicach powojennego Zachodu, w Moskwie i Wilnie za czasów ZSRR, w Watykanie i w wielu innych miejscach. Jej bohaterowie spotykają Einsteina i Toscaniniego, Hitlera i Mussoliniego, koronowane głowy i – wielokrotnie- Jana Pawła II. Autorzy tej zbiorowej biografii wykorzystali liczne dokumenty i wspomnienia, a także relacje rodzeństwa Gawrońskich, z których każde jest na swój sposób postacią ciekawą i wybitną.

Gorąco polecam.

Mateusz